13.01.2006 :: 08:22
Jest wspaniale. Pierwszy dzien wczoraj zaliczyłam, dzisiaj jadę dalej. Na razie nie chcę ustalać żadnych planów ile wytrzymam itede. Chcę jak najdłużej więc na tyle się będę starać. Wczoraj bolał brzuch i głowa, w dodatku te bóle okresowe, ale jakoś to przemogłam. Dzisiaj już chyba nie będzie tak źle. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że dziś idę do szkoły, a potem do wtorku mamy wolne, bo piszą maturę poprawkową /jak dobrze, że zdałam/. Będę mogła sobie w domciu spokojnie na głodówce pojechać. Boję się niedzieli. Jedziemy na obiad do babci, a później na urodziny do kuzynki. Już wymyśliłam sobie bolący mnie żołądek i tego będę się trzymać. Oby uwierzyli. A tymczasem spadam do szkoły. Buziam Kochane :**